Kara ich nie minie
Rawiccy
funkcjonariusze zatrzymali kolejnych złodziei z budowy ekspresówki. 39 i
63-latka z Wąsosza oraz 36-letniego mieszkańca Lechitowa z tej samej gminy.
Mężczyźni Ci to pracownicy jednej z firm zatrudnionych przy inwestycji. Poza tym
w toku prowadzonych czynności ustalono, że 39-latek ma na swoim koncie włamanie
do domu w Pakówce, podczas którego towarzyszył mu kolega 51-letni mieszkaniec
Wiewierzy.
W dniu 5 marca ukradli z terenu budowy drogi w okolicy Gołaszyna elementy mocujące do szalunków, między innymi pręty, śruby i rury o wartości 5100 zł oraz 30 stalowych szpil o wartości 900 zł. Przedmioty należały do innego wykonawcy budowy, firmy z Poznania, która zgłosiła na policji kradzież dwa dni później. Sprawcy zostali zatrzymani tego samego dnia. Metalowe części sprzedali w punkcie skupu złomu w Wąsoszu, za które dostali 160 zł, pieniądze rozdzielili między siebie.
W toku prowadzonych czynności rawiccy kryminalni ustalili też, że więcej na sumieniu ma 39-latek, który wraz z 51-letnim mieszkańcem Wiewierzy pod koniec lutego dokonał włamania do niezamieszkałego domu jednorodzinnego w Pakówce. Sprawcy dostali się do budynku wybijając dziurę w płycie pilśniowej zabezpieczającej okno. Skradli 80 metrów przewodów elektrycznych o wartości 240 zł. 51-latek opalił kable i sprzedał je za ponad 30 zł w punkcie skupu złomu w Wąsoszu, o czym nie powiedział wspólnikowi.
Zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży oraz kradzieży w włamaniem za które grozi nawet do 10 lat więzienia.