Wylądował w rowie na dachu
W sobotę po północy na łuku drogi z Łaszczyna do Sarnówki do przydrożnego rowu wpadł opel astra. Trzech mężczyzn podróżujących osobówką trafiło do szpitala, jeden z nich ma złamana rękę.
O godzinie 1.00 rawiccy funkcjonariusze zostali powiadomieni, że między miejscowościami Łaszczyn-Sarnówka w przydrożnym rowie na dachu leży samochód osobowy. Przy pojeździe znajdowali się młodzi mężczyźni, którzy prosili zgłaszającego o to by nie powiadamiał o tym fakcie policji. Świadek zdarzenia uznał jednak, że sprawa jest zbyt poważna i wymaga ingerencji nie tylko policji ale i pogotowia.
Według policyjnych ustaleń prowadzonych na miejscu zdarzenia wynika, że kierowca auta m-ki Opl Astra na łuku drogi stracił panowanie i wpadł do rowu. W pojeździe podróżowali mieszkańcy Żołędnicy w wieku od 19 do 25 lat. Od wszystkich mężczyzn była wyczuwalna woń alkoholu od każdego z nich została pobrana krew do badań na zawartość alkoholu.Poważnych obrażeń doznał 20-latek, który ma złamana rękę z przemieszczeniem, pozostali mężczyźni doznali ogólnych potłuczeń ciała.
Prowadzone przez miejscowych funkcjonariuszy postępowanie wyjaśni wszystkie okoliczności wypadku oraz kto siedział za kierownicą samochodu.