Pobił, sam nie wie dlaczego
63-letni rawiczanin dotkliwie pobił 25-latka z Szymanowa. Młody mężczyzna z poważnym urazem głowy trafił do szpitala. Sprawca nie potrafi wytłumaczyć swojego zachowania przypuszcza ,że tego dnia wypił zbyt dużo alkoholu. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 6 września na imprezie integracyjnej w Zielonej Wsi. Właśnie tam 63-letni rawiczanin bez powodu zaatakował znacznie młodszego od siebie mężczyznę. Sprawca niespodziewanym ciosem powalił na ziemie 25-latka a następnie zadał mu kilka ciosów w okolice głowy. Pokrzywdzony mieszkacie Szymanowa po kilku dniach zgłosił się do szpitala z silnym bólem głowy. Jak się okazało na wskutek zadanych ciosów doznał pęknięcia kości czaszki. Kiedy lekarz dyżurny dowiedział się o okolicznościach powstania urazu powiadomił o tym fakcie miejscowa policję. Funkcjonariusze przy współpracy z pokrzywdzonym szybko ustalili tożsamość sprawcy. 63-letni rawiczanin usłyszał zarzut uszkodzenia ciała. Mężczyzna przyznał, że niewiele pamięta z tego dnia, z uwagi na wypitą zbyt dużą ilość alkoholu. Nie potrafi wytłumaczyć swojej nieuzasadnionej agresji wobec nieznanego mu młodego mężczyzny. Za przestępstwo jakiego się dopuścił drozi mu do 5 lat więzienia.