Do lasu nie na grzyby
23-latek został zatrzymany jak wycinał drzewo w lesie. Nie pomogło
tłumaczenie, że zbliża się zima i drewno jest potrzebne do ogrzania domu. Młody
mężczyzna z gminy Bojanowo usłyszał zarzuty. Grozi mu do 5 lat pozbawienia
wolności.
foto nie ma związku ze sprawą
Wczoraj rawiccy funkcjonariusze zatrzymali 23-latka. Mężczyzna w lesie przynależącego do Nadleśnictwa Piaski wyciął dwa dorodne drzewa, ponad 3 metry sześcienne. Sprawca był dobrze przygotowany, pożyczonym ciągnikiem z przyczepą wjechał w głąb lasu i piłą spalinową wycinał drzewa. Głośną pracę piły usłyszał leśniczy co wzbudziło jego niepokój. Przypuszczenie, że ktoś może wykradać drzewo z lasu potwierdziło się. 23-latek został zatrzymany na gorącym uczynku, pocięte już w wałki drzewa trafiały do nadleśnictwa. Młody mieszkanie z gminy Bojanowo tłumaczył, że drzewo potrzebował na opał bo zima za pasem. Grozi mu nawet za to przestępstwo do 5 lat więzienia.