Sprawcy zatrzymani - szukamy pokrzywdzonej
Rawiccy policjanci zatrzymali trzech nieletnich mieszkańców gminy Rawicz, którzy okładki starsze panie, wyrywając im torebki. 15 i 16-latkowie ukradli również laptopa swojemu koledze.
Odzyskany sprzęt oraz część skradzionego mienia policjanci zwrócili osobom pokrzywdzonym. Poszukujemy również właścicielki torebki, która nie zgłosiła kradzieży.
Nastolatkowe z racji wieku za swoje przewinienia staną przed sądem dla nieletnich.
Do zdarzenia doszło we wtorek około godz. 14.30. Kiedy
76-letnia mieszkanka gminy Miejska Górka poruszająca się o kuli przechodziła w
pobliżu kościoła farnego niespodziewanie podbiegli do niej nastolatkowe.
Chłopacy wyrwali staruszce torebkę, w której miała 180 złotych. Chwilę później
w pobliżu miejsca kradzieży pojawił się pieszy patrol policyjny. Kobieta
opowiedziała o wszystkim funkcjonariuszom. Z komendy na miasto wysłano
radiowozy. Policjanci skontrolowali pobliskie ulice, rozpytali osoby, które
nimi przechodziły i przejrzeli nagranie z monitoringu zainstalowanego w rejonie
kościoła. Jedna z osób widziała trzech uciekających chłopaków. Powiedziała
policjantom, jak wyglądali oraz tym, że nastolatki przebierali się. Wszystko
wskazywało, że w ten sposób chcieli zmienić swój wygląd.
Policjanci około godzinę później zatrzymali nastolatków. Dwóch chłopców
ma 15 lat, trzeci jest od nich o rok starszy. Przyznali się do kradzieży.
Powiedzieli, że torebkę wyrzucili na dach budynku w okolicy ulicy
Przyjemskiego. Policjanci odnaleźli torebkę we wskazanym miejscu. Sprawcy
kradzieży wydali 30 złotych z ukradzionych pieniędzy na zakup papierosów i jedzenia.
Resztą gotówki podzielili się między sobą.
W pobliżu wskazanego przez nastolatków miejsca policjanci znaleźli drugą torebkę. Okazało się, że pochodzi z drugiej kradzieży dokonanej mniej więcej w tym samym czasie przez tych samych sprawców. Chłopacy powiedzieli, że zabrali ją z koszyka znajdującego się na rowerze, którym jechała jakaś kobieta. Przyznali się, że podbiegli do roweru i ukradli torebkę.
Nie mamy jednak zgłoszenia o takiej kradzieży. Sprawcy twierdzą, że w torebce nie było pieniędzy, a jedynie rękawiczki i słodycze, które zjedli. Prosimy o kontakt w tej sprawie osobę którą okradziono.
W plecaku jednego z zatrzymanych chłopców znaleźliśmy
laptop. Okazało się, że dwóch z nich ukradło go koledze. Właściciel laptopa
wycenił jego wartość na nie mniej niż 500 złotych. Sprawcy kradzieży chcieli
prawdopodobnie sprzedać komuś sprzęt albo oddać go do lombardu.
Nastolatki odpowiedzą za dokonanie kradzieży przed sądem dla nieletnich.