Okradł strażaków i handlował narkotykami
23-latek ukradł piłę z wozu bojowego z remizy OSP, do której sam należał. Oddał ją do lombardu. Zrobił to bo ja tłumaczył brakowało mu pieniędzy. Policjanci udowodnili, że kradzież to nie jedyne bezprawne źródło utrzymania 23-latka. Chłopak przez ponad pół roku sprzedawał amfetaminę. W proceder narkotykowy był również zamieszany 25-latke ze Żmigrodu. Obaj mężczyźni nie unikną odpowiedzialności.
Kilka miesięcy temu, dokładnie 3 października rawiccy policjanci przyjęli zgłoszenie kradzieży piły wartości 1500 zł z wozu bojowego z remizy strażackiej OSP Zielona Wieś. Mimo upływu czasu funkcjonariusze nie dawali za wygraną. W efekcie pracy operacyjnej uzyskali nowe informacje na podstawie, których udowodniono 23-latkowi z gm. Rawicz kradzież piły. Mężczyzna ten należał do grupy strażaków ochotników z Zielonej Wsi wiedział, jakim sprzętem dysponują. Wykorzystał również fakt, że posiadał klucze do remizy, wykradł sprzęt rzadziej używany co spowodowało, że pozostali strażacy niemal po miesiącu zorientowali się, że zniknęła piła.
23-latek oddał piłę do miejscowego lombardu za 150 złotych. Policjanci odzyskali skradzione mienie, które wróciło tam gdzie jego miejsce.
W trakcie prowadzonego kryminalni dowiedli, że to nie jedyne przestępstwo jakie ma na swoim koncie 23-latek. Mężczyzna w okresie od lipca do grudnia 2016 roku rozprowadzał narkotyki. Łącznie było to 50 g amfetaminy. Jak udowodniono w proceder narkotykowy był również zmieszany 25-letni mieszkaniec gminy Żmigród. Podczas zatrzymania 25-latka znaleziono u niego również narkotyki, były to niewielkie ilości.
Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty. Żaden z nich nie uniknie odpowiedzialności karnej.