Pobili i zdemolowali mieszkanie.
Dwóch mężczyzn i kobieta wtargnęli do mieszkania 46-latka. Pokrzywdzony mieszkaniec Bojanowa został pobity przez mężczyzn. Napastnicy zdemolowani również mieszkanie, które wynajmował. Sprawcy zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie do czasu wyjaśnienia sprawy. W chwili ujęcia wszyscy byli nietrzeźwi. Jeden z mężczyzn w przeszłości miał już konflikt z prawem. Tym razem wszyscy staną przed sądem.
24 lutego po godz. 3.00 dyżurny otrzymał zgłoszenie, od pokrzywdzonego właściciela lokalu w Bojanowie, że mieszkanie które wynajmuje zostało zdemolowane o czym poinformował go najemca.
Na miejsce został skierowany patrol policji, w celu wyjaśnienia zajścia. Funkcjonariusze ustalili, że mieszkanie było wynajmowane przez 46-latka również mieszkańca Bojanowa, mężczyzna ten w czasie interwencji był zakrwawiony i poobijany. Przyznał on, że koło godz. 3.00 ktoś zaczął dobijać się do mieszkania, które wynajmuje. Przez szybę zauważył swoją znajomą i dwóch towarzyszących jej mężczyzn. Z uwagi na wcześniejsze konflikty i nieporozumienia z kobietą postanowił nie otwierać drzwi. Do mieszkania sprawcy weszki jednak siłowo wybili szybę w drzwiach wejściowych. 46-latek jak oświadczył został pobity przez mężczyzn. Sprawcy zadali mu kilka ciosów po całym ciele a następnie zdemolowali mieszkanie które wynajmuje. Kobieta podczas zajścia jak oświadczył pokrzywdzony stała biernie a nawet odciągała napastników, żeby ci już nie bili 46-latka. Pokrzywdzony mężczyzna doznał ogólnych potłuczeń głowy i tułowia.
Policjanci szybko dotarli do sprawców pobicia. Zatrzymano 46-latkę z Bojanowa oraz dwóch towarzyszących jej braci w wieku 29 i 32 lat również mieszkańców Bojanowa. Osoby w chwili zatrzymania były nietrzeźwe.
Kobieta usłyszał zarzut naruszenia miru domowego co jest zagrożone karą do roku więzienia, natomiast mężczyźni odpowiedzą za naruszenie miru domowego, pobicie i zniszczenie mienia. Właściciel mieszkania straty wycenił na 1700 złotych.
Zatrzymani sprawcy staną przed sądem, mężczyznom za popełnione przestępstwa grozi im nawet do 5 lat więzienia.