Szarża kierowcy zakończona się na hydrancie
18-latek z dwu miesięcznym stażem kierowcy, spowodował zagrożenie w ruchu drogowym. Chłopak przez swoją brawurę i lekkomyślność stracił prawo jazdy, które otrzymał dwa miesiące wcześniej. Na szczęście ani on ani pasażerowie, których przewoził nie ucierpieli w zderzeniu.
Dzisiaj około godz. 18.35 w Sierakowie na ulicy Czeladniczej 18 letni mieszkaniec gminy Miejska Górka kierując samochodem BMW, który aż 2 miesiące posiadał prawo jazdy szarżował na drodze gruntowej jadąc wężykiem, stracił panowanie nad pojazdem i jego szaleńcza jazda skończyła się na przydrożnym hydrancie. Szarżując w ten sposób stworzył zagrożenie dla siebie oraz przewożonych pasażerów – swoich rówieśników. Za tak brawurową jazdę stracił prawo jazdy oraz zatrzymano mu dowód rejestracyjny pojazdu. O jego losach za spowodowanie kolizji zdecyduje Sąd.
TD
