Pijany, bez uprawnień uderzył w radiowóz
W sobotę w nocy policjanci udaremnili przejażdżkę po gminie Miejska Górka nietrzeźwemu kierowcy wracającemu z dyskoteki. Mężczyzna jechał na podwójnym gazie nie mając uprawnień do kierowania. Ostatecznie zakończył swoje wojaże uderzając w radiowóz.
W sobotę w nocy, przed północą policjanci otrzymali anonimowe zgłoszenie o nietrzeźwym kierującym. Niezwłocznie udali się we wskazany kierunek celem zatrzymania drogowego przestępcy. Jadąc drogą w kierunku Konar zauważyli, że z naprzeciwka jedzie pojazd pasujący do opisu w zgłoszeniu czyli Audi koloru srebrnego o początkowym wyróżniku tablicy rejestracyjnej PKR. Natychmiast za nim zawrócili. Pojazd jechał zygzakiem i zjeżdżał na pobocze, sygnalizował zamiar skrętu w prawo a pojechał prosto. Tych kilka zachowań kierowcy oraz podejrzenie, że jest nietrzeźwy spowodowało podjęcie próby zatrzymania. Policjanci użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych i w celu zatrzymania zbliżyli się do pojazdu Audi. Kiedy zrównali się z pojazdem ten gwałtownie skręcił w lewo i uderzył w radiowóz marki Kia Ceed należący do rewiru dzielnicowych w Miejskiej Górce. Wówczas zakończyła się jazda kierowcy Audi. Miało to miejsce na prostym odcinku drogi Konary – Oczkowice w miejscowości Topólka. Okazało się, że samochodem kierował 32 letni mieszkaniec gminy Krobia i że znajdował się w stanie nietrzeźwości. Tuż po zdarzeniu miał prawie 2,3 promila.Wynik zwiększył się do niemal 4 promili, kiedy został poddany kolejnemu badaniu w budynku Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu. Wraz z nim podróżował również nietrzeźwy 34 latek z gminy Kobylin, który był współwłaścicielem pojazdu. Mężczyźni wracali z dyskoteki. Dodatkowo w wyniku policyjnej kontroli okazało się, że kierowca nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Na szczęście nikomu nic się nie stało, uszkodzeniu uległy jedynie pojazdy. 32 latek odpowie przed sądem za kierowanie w stanie nietrzeźwości, za spowodowanie kolizji oraz za kierowanie bez uprawnień.
/KS/