Stanie przed sądem za "dopalacze"
Policjanci patrolujący miasto nocą, zatrzymali 28-letniego mieszkańca Bojanowa. Mężczyzna miał przy sobie 7 gram zakazanych substancji i usłyszał zarzut, za który grozi mu kara grzywny.
Dzisiaj w nocy policjanci patrolujący miasto, zauważyli siedzącego w alejce na ławce w rejonie dworca PKP młodego mężczyznę. Funkcjonariusze zaniepokojeni tym faktem postanowili zapytać mężczyznę, co o tak późnej porze robi w takim miejscu. Mężczyzna na widok patrolu zaczął się mocno denerwować, do tego stopnia, że z ręki wypadła mu szklana lufka, która rozbiła się na chodniku. Podczas legitymowania oraz kontroli osobistej okazało się, że 28-latek z Bojanowa miał przy sobie zakazane substancje.
Mężczyzna został zatrzymany do czasu wyjaśnienia sprawy, za posiadanie 7 gram nowej substancji psychoaktywnej usłyszał zarzut, za który grozi mu kara grzywny.