Rozbójnicy za kratami
Dzielnicowi z Bojanowa zatrzymali dwóch sprawców rozboju. Sprawcy pobili 14-latka i zabrali mu telefon oraz głośnik. Napastnicy wymuszali również, aby koledzy pobitego nastolatka kupili im alkohol i papierosy. Za przestępstwa, którego się dopuścili grozi im od 2 do 12 lat więzienia. Wobec 22 i 24-latka sąd zastosował trzy miesięczny areszt. Każdy z nich w przeszłości miał już konflikt z prawem. Młodszy z rozbójników odbywał już karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwa, wszystko wskazuje na to, że zatrzymani nie wcześnie opuszczą więzienne mury.
Do zdarzenia doszło 2 kwietnia br. w Gołaszynie koło godz. 18.00. W tym dniu dzielnicowi podczas pełnienia służby zostali poinformowani przez mieszkańca Bojanowa, że podczas spaceru z dziećmi zauważył jak dwóch nieznanych mu mężczyzn, szapie, popycha i uderza po twarzy znanego mu 14-latka, który przebywał w towarzystwie swoich kolegów. Mężczyzna widząc zaistniałą sytuacje natychmiast podszedł do grupki osób. Tam zorientował się, że dwaj dorośli nietrzeźwi mężczyźni zaczepili chłopaków i grożąc im oraz ich uderzając zabrali od 14-latka telefon i głośnik. Napastnicy widząc reakcje dorosłego przechodnia, oddali 14-latkowi zaprane przedmioty, wycofali się i odeszli.
Mieszkaniec Bojanowa, który wykazał się prawdziwie obywatelska postawą wskazał również policjantom kierunek w jakim się oddalili sprawcy rozboju oraz jak byli ubrani.
Dzielnicowi natychmiast opatrolowali wskazany teren i zauważyli mężczyzn, którzy odpowiadali podanemu rysopisowi. Zatrzymani sprawcy to 22 i 24-latek mieszkańcy gminy Bojanowo. Sprawcy zostali zatrzymani do czasu wyjaśnienie sprawy.
W toku prowadzonych czynności, policjanci wyjaśnili, że rozbójnicy zaczepili grupkę chłopców w wieku 13,14 i 18-lat. Napastnicy używali wobec nich siły, popychali ich szarpali oraz uderzali. Od 14-latka zabrali telefon oraz głośnik łącznej wartości 700 złotych. Pozostałym pokrzywdzonym z uwagi na to ,że nie znaleźli przy nich nic wartościowego kazali iść do domu po pieniądze i kupić dla nich alkohol oraz papierosy. 22 i 24-latek grozili również chłopakom, że jeżeli o zaistniałej sytuacji powiadaniom kogokolwiek a w szczególności policje to ci ich dopadną i kara ich nie minie.
Proceder rozbójniczy został przerwany przez reagującego na zaistniałą sytuację mieszkańca Bojanowa, jego wzorowa postawa pozwoliła na zatrzymanie sprawców, którzy nie unikną odpowiedzialności karnej. Mężczyźni usłyszeli zarzuty rozboju, wymuszenia rozbójniczego, naruszenia nietykalności cielesnej oraz wywieranie wpływu na świadka. Wobec 22 i 24 latka sąd zastosował trzy miesięczny areszt. Za przestępstwa, którego się dopuścili grozi od 2 do 12 lat więzienia. Każdy z nich w przeszłości miał już konflikt z prawem. Młodszy z rozbójników odbywał już karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwa, wszystko wskazuje na to, ze nie wcześnie opuści więzienne mury.
