Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

42-latek odpowie za wywołanie fałszywego alarmu

Data publikacji 26.04.2019

Rawiccy funkcjonariusze przy współpracy z Wydziałem do walki z Cyberprzestępczością z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu zatrzymali 42-latka. Mężczyzna fałszywie powiadomił o podłożonym ładunku wybuchowym w rawickim sądzie. Sprawca jak twierdzi w ten sposób chciał zwrócić na siebie uwagę. Grozi mu do 8 lat więzienia.

23 kwietnia br. około godz. 12.30 rawiccy funkcjonariusze zostali powiadomieni, przez pracownika Sądu Rejonowego w Rawiczu, że 21 kwietnia br. na ich skrzynkę e-mailową sekretariatu sądu wysłano wiadomość, z której wynikała, że w budynku został podłożony ładunek wybuchowy. Dyżurny jednostki na miejsce wysłał funkcjonariusza celem rozpoznania minersko-pirotechnicznego, policjant nie znalazł przedmiotów, które mogły by zostać uznane za materiał wybuchowy.

Rawiccy policjanci podczas realizacji sprawy nawiązali współpracę z Wydziałem do walki z Cyberprzestępczością z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. Funkcjonariusze tego wydziału zarówno tropią autorów fałszywych alarmów, czy innych przestępstw dokonywanych w cyberprzestrzeni, jak i oceniają, jaki stopień zagrożenia posiada alarm bombowy, a więc poziom wiarygodności takich informacji. Od tego zależy, czy dochodzi do ewakuacji osób z miejsc, w których zachodzi prawdopodobieństwo podłożenia ładunku wybuchowego.

W wyniku podjętych szeregu czynności operacyjno-dochodzeniowych policjanci ustalili mężczyznę, który wysłał wiadomość o podłożonym ładunku wybuchowym w placówce sądu. 42-letni mieszkaniec Osieka usłyszał zarzut z art. 224a KK, który mówi "Kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8". Zatrzymany w przeszłości był już karany, tym razem również nie uniknie odpowiedzialności karnej.

Przypominamy i przestrzegamy, że w Internecie nie ma anonimowości. Osoby wywołujące e-mailami lub telefonicznie fałszywe alarmy, a także osoby hejtujące w sieci, nawołujące do nienawiści na różnym tle, czy publikujące czyjeś wizerunki bez zgody osoby znajdującej się na zdjęciu lub w filmie albo dokonujące innych przestępstw w cyberprzestrzeni nie mogą czuć się bezkarnie i liczyć na to, że unikną odpowiedzialności karnej.

Powrót na górę strony