Skradziony rower wrócił do właścicielki
49-latek z powiatu krotoszyńskiego usłyszał zarzut kradzieży roweru. Mężczyzna zabrał zaparkowany przy domu w Miejskiej Górce rower i użytkował jak własny. Jednoślad wrócił do rąk pokrzywdzonej. Sprawca w przeszłości miał już konflikt z prawem tym razem również nie uniknie odpowiedzialności.
1 sierpnia br. mieszkanka Miejskiej Górki zaparkowała rower pod swoją kamienicą. Kobieta użytkowała go w ciągu dnia i przez roztargnienie zapomniała schować na noc. Następnego dnia rano kiedy się jej przypomniało niestety jednośladu już nie było. O fakcie kradzieży powiadomiła policję. Wartość roweru została wyceniona na kwotę 800 złotych.
W toku pracy dochodzeniowo-operacyjnej policjanci szybko wpadli na trop złodzieja. Okazał się nim 49-letni mieszkaniec Smolic. Funkcjonariusze kiedy przyjechali na miejsce przeszukania zastali wyjeżdżającego skradzionym rowerem mężczyznę, który właśnie wybierał się nim załatwić swoje sprawy.
Sprawca przyznał, że dzień wcześniej był u znajomych w Miejskiej Górce i kiedy zauważył stojący rower postanowił go zabrać i wrócić do domu
Jednoślad wrócił do właścicielki a 49-latek, który w przeszłości miał już konflikt z prawem usłyszał zarzut kradzieży, za który grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.