Okradał markety wpadł w ręce policjantów
Obywatel Gruzji został zatrzymany przez policjantów kiedy uciekał z łupami z marketu. 28-latek w tym dniu okradł więcej sklepów a skradziony towar trzymał w samochodzie, którym przyjechał do Rawicza. Łączna wartość strat to niemal 2,5 tysiąca złotych. Mężczyzna usłyszał zarzuty za które grozi mu do 5 lat więzienia, odzyskany towar wrócił na sklepowe półki.
Rano w czwartek 23 września br. kiedy patrol ruchu drogowego wyjeżdżał z jednostki usłyszał wołanie mężczyzny, pracownika ochrony marketu, który sąsiaduje rawicką jednostką Policji. Niemal jednocześnie zauważył uciekającego innego mężczyznę. Policjanci od razu zorientowali się, że coś jest na rzeczy i wszystko wskazuje na to, że osoba która ucieka to złodziej. Ruszyli w pościg za uciekinierem. Szybko okazało się, że intuicja nie zawiodła policjantów. Pośpiech zatrzymanego mężczyzny był spowodowany tym, że wyniósł on z sklepu towar warty niemal 700 złoty nie płacąc za niego.
Zatrzymanym mężczyzną okazał się 28-letni obywatel Gruzji. Policjanci ustalili również, że złodziej do Rawicza przyjechał samochodem w którym znajdowało się pełno towaru jak się okazało wcześniej skradzionego. Gruzin od samego ranka grasował po rawickich marketach. Łącznie okradł cztery sklepy na łączna niemal 2500 złotych. Złodziej ukradł między innymi ekspres do kawy, piłę akumulatorową czy frytkownice. 28-latek usłyszał zarzuty za które mu grozi 5 lat więzienia. Odzyskany towar wrócił na sklepowe półki.