Włamywacze zatrzymani a łupy odzyskane
Rawiccy kryminalni zatrzymali dwóch włamywaczy, którymi okazali się mieszkańcami powiatu górowskiego. Amatorzy cudzego mienia podczas dwóch „skoków” wynieśli łupy warte ponad 50 tysięcy złotych. 38 i 43 latek już usłyszeli zarzuty, nie unikną odpowiedzialności karnej. Część skradzionych przedmiotów została odzyskana i wróci do rąk pokrzywdzonych.
38 i 43- latek to sprawcy włamania oraz kradzieży. Na trop złodziei wpadli rawiccy kryminalni, którzy udowodnili mężczyznom popełnienie przez nich dwóch przestępstw.
Amatorzy cudzego mienia są mieszkańcami gminy Góra i to oni w pierwszej kolejności włamali się na teren jednej z firm z siedzibą w Masłowie. Sprawcy przyjechali w nocy na skok. Wyłamali drzwi do magazynu, z którego skradli między innymi narzędzia, elektronarzędzia, akumulatory, sprzęgła, monitor, tarcze czy sprzęt do autodiagnostyki o łącznej wartości około 30.000 złotych. Kilka dni później pojechali kraść do Gołaszyna koło Bojanowa. Dostali się na teren prywatnej posesji, gdzie wypompowali z beczki około 200 litrów oleju opałowego. Ponadto ukradli stary motorower. Pokrzywdzony oszacował straty na około 22 tysiące złotych.
W efekcie podjętych działań przez rawickich kryminalnych, sprawcy zostali zatrzymani w kilka dni. Odzyskano część skradzionego mienia o wartości około 10 tysięcy złotych. Skradziony towar znajdował się w miejscu zamieszkania jednego ze sprawców oraz u jego znajomego. Ze skoku w Gołaszynie policjanci odzyskali część oleju opałowego. Motorower prawdopodobnie został sprzedany na części.
Obu złodziejom grozi do 10 lat więzienia, a młodszy z nich ma też postawiony zarzut złamania sądowego zakazu jazdy, orzeczonego w wyroku za prowadzenie przez niego samochodu pod wpływem narkotyku. Mężczyzna mimo zakazu kierował autem, którym razem ze swoim kompanem pojechał kraść w Masłowie i Gołaszynie.
